Dla rodziców zaś, to czas wywiadówek, zwykle ostatnich, przed zakończeniem roku szkolnego.
Trójka dzieci, trzy różne szkoły, trzy zestawy nauczycieli i rodziców...
Dziś zaliczyłam trzecie i ostatnie ze spotkań - w szkole najmłodszego syna.
Uff.
Za chwilę zacznie się załatwianie kolonii, wakacji i zajęć na lato...
Mam nadzieję, że efekty wywiadówek zadowalające?:)
OdpowiedzUsuńJa mam problem z wnuczką,który mnie niepokoi.
OdpowiedzUsuńWszyscy domownicy(6)mogą być chorzy,moja wnuczka zdrowiutka,nie zaraża się.
Pójdzie do przedszkola,dwa dni i już łapie jakieś paskudztwo.
Pani doktor,oczywiście od razu antybiotyki.
Na pytanie wnuczki:
Czy mogę jeść lody?
Odpowiedź pani doktor:
-Tak możesz.
Wnuczka to pełna energii 5-letnia iskierka.
Serdeczności:)