wtorek, 4 lutego 2014

Wielodoniczki

Czas siewu się zaczyna. Wielodoniczki są bardzo przydatne, ale trzeba je kupić.
Wystarczy jednak chwilę pomyśleć, by tych kilka złotych zaoszczędzić (można kupić więcej nasion). Ja przez zimę uzbierałam trochę opakowań po jakach. Jako osoba, niestety, nie posiadająca kur, jajka kupuję w sklepie "Piotr i Paweł" w 20-pakach z plastikowym wieczkiem.
Wieczko staje się tacką - podstawką, a tekturowa wytłaczanka wielodoniczką, której brzegi trzeba lekko dociąć, żeby całość nie wisiała w powietrzu. Nóż szefowej kuchni przydaje się też ogrodniczce:
Powstaje miejsce na siew, które możemy przez kilka kolejnych miesięcy spokojne moczyć, a na końcu znów pokroić nożem, lub z łatwością urywać kubeczki z siewkami.
Tekturkę sadzimy razem z roślinką lub wyrzucamy na kompost.
Wytłaczanki 30 jajeczne też się świetnie nadają, tylko trzeba dobrać do nich stosowne tacki.


1 komentarz:

  1. Super pomysł !!! , ...ino, że ja mam kury i nie mam takich wytłaczanek :( ,... ale zawsze można przecież znajomych popytać
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń