czwartek, 29 marca 2012

Wiosenny deszcz

Słońce dziś zasnute chmurami nie grzeje tak, jak przez ostatnie dni.  Krople deszczu, które spadły na ziemię wysuszoną po zimie powodują, że w powietrze unosi się wspaniały zapach wiosny. To zapach charakterystyczny wyłącznie dla tej pory roku. Porywający, pierwotny, niesamowity. Kto nie poczuł nigdy tego zapachy nie poczuł chyba nigdy, że żyje. Natura obdarza nas coraz większymi pąkami na drzewach, wierzbowe gałęzie mają intensywny zielony kolo - tylko patrzeć, jak bazie zaczną sypać pyłkiem. W ogrodach coraz więcej kwiatów cieszy oczy.
Nareszcie mam zdjęcia podkładek na stół w wiosennych zieleniach. Całość uszyta na podkładzie z grubego lnu. Boki obszyte są dokoła białą bawełnianą tasiemką.

Wymyśliłam, że komplet czterech jednakowych podkładek będzie monotonny - jak z fabryki - dlatego na brzegach dwu z nich znalazło się urozmaicenie.

W środkowej części, na surowym lnie, powtórzyłam motyw "łączkowych" kwiatuszków.
Całość prezentuje się bardzo smakowicie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz