poniedziałek, 12 marca 2012

Wiosenna zieleń czeka

Po sennej i mglistej niedzieli nastąpił równie pochmurny i deszczowy poniedziałek. Pogoda jednak nie zniechęca do działania. Ziemia rozmarza i cudownie pachnie. Nawet w mieście wyczuwalny jest ten zew natury wołającej o odrodzeniu życia po zimie. Tylko czekać, aż pojawią się pierwsze źdźbła trawy i pierwsze listeczki ostrożnie wyglądające na świat.
Różne zajęcia domowe i bolączki ostatnio nie sprzyjały szyciu - czas więc do niego wrócić. Powstało kilka drobiazgów/; zawieszka w kształcie serca do kredensowego kluczyka: z jednej strony kolorowa, z drugiej czerwona z koroneczką.
Mistrzem w robieniu zdjęć nie jestem, bo wyszło smutno, a w naturze serduszko wygląda pięknie.

Podobne zawieszki, zebrane razem na tasiemkach spryskane olejkiem zapachowym umilać nam będą atmosferę w łazience.

Wiosna wciska się do nas każdą szparką - pora więc odmienić wystrój stołu i domu. Gruby len na stołowe podkładki został już przycięty, a bawełna w kolorze wiosennych listków, w dodatku w kwiatuszki, już czeka na obszywanie podkładek. Marzy mi się także wiosenny fartuszek i łapki do garnków. Ale po kolei...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz