sobota, 17 marca 2012

Szok termiczny

Noc oszroniła jeszcze wszystko dokoła, ale poranek przyniósł niespodziewane ciepło. W oczach roztapiał się biały nalot na trawie zostawiając zmęczone po zimie źdźbła pokryte kropelkami wody.
To pierwszy dzień po zimie, w który można było wyjść z domu bez kurtki. Chłopcy skwapliwie z tego korzystali rozgrywając na pobliskim boisku wiosenny mecz. Za to wszyscy posiadacze ogrodów zabrali się do pracy. Po zimie wszędzie walają się patyczki nieznanego pochodzenia, zmierzwione resztki zeszłorocznej trawy i bliżej nieokreślone organiczne drobiny, które po zgrabieniu znajdują swoje miejsce na kompoście.
W taką pogodę szycie musiało iść w odstawkę. Wczoraj "prawie" powstały wiosenne stołowe podkładki, jednak owo "prawie" oznacza, że nie zostały jeszcze obszyte brzegi, co wymaga mojej cierpliwości i czasu.
Zachęcam do wysłuchania wiosennych odgłosów ptaszków, szczególnie naszej sympatycznej sikorki, którą każdy zna, a nie zawsze kojarzy jej trele. (głośniczek na prawo od  zdjęcia)
www.ptaki.info/index_ptaki.php?dzial=2&kat=49&art=171&limit=0#a1


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz