środa, 14 maja 2014

Po przerwie

Zrobiłam sobie dłuższą przerwę od blogowania...
Jakoś tak się czasami dzieje, że człowiek wczytując się w życie innych ludzi zbiera za dużo emocji i informacji. Kiedy dołoży się do tego własne sprawy, całość staje się trudna do przetrawienia.
Potrzebny był mi oddech.
Teraz mogę wrócić do spraw ważnych i mniej ważnych, życia codziennego i lubianej przeze mnie historii. Ciągle czeka na kontynuację i zakończenie wątek o królewskich koronach, a tu już chodzi za mną zachwyt nad zbrojami rycerskimi.
Z żalem żegnam tych, którzy zapewne zniechęceni przestojem na moim blogu stracili cierpliwość, za to z radością witam wszystkich nowych gości, którzy zechcą czytać stawiane przeze mnie literki.
Czterolistna koniczynka od T-Rexa już wzeszła!

4 komentarze:

  1. Cześć Gabrysiu, też zastanawiałam się co tam u Ciebie :) ja też potrzebuję takich przestojów od bloga, czasem za bardzo ten wirtualny świat czy wirtualne emocje wchodziły w moje realne życie, więc taki oddech jest potrzebny.
    Uściski ślę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś dziwiłam się, że znikasz u siebie na jakiś czas, aż sama doszłam do tego samego progu...
      Serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  2. Oj to normalne, ja też czasami nie wyrabiam i mam jakiś przestój... A jak ktoś uciekł? Niech żałuje. Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń