niedziela, 14 kwietnia 2013

Koniec

Nareszcie uwierzyłam w koniec zimy!

13 komentarzy:

  1. Ja też powoli wierzę, że to koniec zimy tej wiosny? a czy bedzie początek zimy tego lata to się jeszcze okaże.

    OdpowiedzUsuń
  2. Omatkojedyna! Juz sie wystraszylam, ze konczysz dzialalnosc, kiedy przeczytalam tytul. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie zamierzam - chociaż mam takie dni, że pisać się nie chce. Zwykle samo mija...

    OdpowiedzUsuń
  4. Taki krótki wpis ,że aż szukałam , szukałam :-)))

    OdpowiedzUsuń
  5. W weekendy często mi pisanie nie idzie.
    To sprzątanie, starannie przygotowane obiadki, świeże ciasto...
    Wczoraj sobie poszłam na długi spacer po południu. Chłopcy się uczyli, córa pojechała na urodziny koleżanki, Archanioł pisał jakiś pilny program. Nachodziłam się, aż mi się potem nic nie chciało - nawet pisać :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. W Gansku przepieknie...
    Serdecznosci wiosenne
    Judith

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak dawno morza nie widziałam...
      ...a działa na mnie lepiej niż całe relanium świata.
      Śląsk pozdrawia słonecznie!

      Usuń
  7. Koniec marudzenia! Wiosna przyszła!
    P.S.
    U nas od przyszłego tygodnia...załamanie pogody :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale w którą stronę to załamanie?
    My podobno mamy mieć po tygodniu lata chłodny weekend. Co dalej - nie wiem. Mam tylko nadzieję, że ten chłodek będzie bez przymrozków.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też już zaczynam wierzyć, ale u mnie trawa jeszcze bura...

    OdpowiedzUsuń