sobota, 27 października 2012

Słowo się rzekło IV ... i różności

Słota jesienna trzyma nas w czterech ścianach domu.
Kto nie musi - z domu nie wychodzi, ze zwierzętami włącznie.
To dobra pora żeby dzieciom opowiedzieć o ich rówieśnikach i nieco starszej młodzieży, która z bronią w ręku o Polskę walczyła. Pomogły mi własne zdjęcia zrobione w tym tygodniu i internet.
Do dzieci to przemawia - skoro komuś wystawiono pomnik, to znaczy, że zrobił coś ważnego.
WSZYSTKO, CO NASZE POLSCE ODDAMY...
... ramię pręż,
- słabość krusz,
- ducha tęż - OJCZYŹNIE MIŁEJ SŁUŻ!
Kilka słów, a zawiera cały sens wychowania szlachetnej młodzieży.
To dziwne, że nawet w czasach komunistycznych ten hymn wychował kilka pokoleń harcerzy, i to nawet wtedy, gdy cała reszta wtłaczanej ideologii gloryfikowała naszego wschodniego sąsiada i jego system. To były czasy, gdy łatwo było oddzielić swoich i wrogów.
Dziś wszystko się rozmyło. świat przestał być czarno-biały, bo przesłoniły go szarości konformizmu, pełnej michy i grilla zapijanego piwem zagranicznych koncernów.

... a z różności:

Na wczorajszy obiad, w raz z teściową, ulepiłyśmy jakiś milion pierogów - za przeproszeniem - "ruskich".
Zdjęcia pokazują tylko część naszej produkcji.
Pierogi wyszły doskonałe, znikały w momencie. Niewielka ilość została na dziś - pewnie odparują na kolację.
Na ciasto, które wychodzi delikatne i miękkie, biorę tylko mąkę i wodę z kilkoma łyżkami oleju.
Kiedyś z mężem zawzięliśmy się i z pomocą dzieci ulepiliśmy pięćset pierogów. Po ugotowaniu zamroziłam w małych porcjach wszystko, co nie zostało pożarte od razu. Była frajda wyciągać pyszne pierożki, kiedy tylko przyszła na nie ochota. Czas powtórzyć ten wyczyn.

2 komentarze:

  1. Nie będę się rozpisywał, bo komentarz będzie dłuższy niż post ;) Podoba mi się Twój sposób myślenia o kraju.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu nie ma miejsca na wątpliwości i konformizm - albo Polska jest na pierwszym miejscu, albo nas nie ma...

      Usuń