Czy jest sposób, poza załączeniem weryfikacji obrazkowej,
na pozbycie się angielsko języcznego spamu, który w istocie jest reklamą, który pojawia się jako komentarze na moim blogu?
Zaczęło się niewinnie, od pojedyńczych "komentarzy" do jednego z listopadowych wpisów.
Teraz pojawiają się już w innych miejscach i robi się ich od kilku do kilkunastu na godzinę.
Weryfikacje obrazkową wyłączyłam na prośbę czytających, by się nie zniechęcali do
pozostawiania komentarzy, ale jeżeli nic nie wymyślę, trzeba będzie się z nią "przeprosić".
Nie wiem, do mnie też masa tego przychodzi, ale zaznaczone jako spam i tylko do skrzynki pocztowej dociera, na bloga nie przepuszcza. A żadnej weryfikacji włączonej nie mam, a i anonimy mogą też u mnie komentować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
U mnie też tak było, ale dziś zaczęły się pojawiać takie komentarze = reklamy pod moim wpisem na blogu.
UsuńNa maila sypią się już tego dziesiątki.
"windows.microsoft.com/pl-pl/windows-wista/block-spam-and-other-unwanted-e-mail"
OdpowiedzUsuńZablokuj komentarze dla anonimowych użytkowników - to powinno pomóc.
OdpowiedzUsuńJa też miałem podobny problem na jednym z moich blogów i to mi pomogło. Blokowałem komentarze dla anonimowych przez około dwa miesiące i problem znikł. Po tym czasie pozwoliłem ponownie anonimom komentować.
Pozdrawiam, Tomek.