Jak na świętego Dygdy zima trzyma, to potem jest, albo jej ni ma"
Trzeba jednak przyznać, że często przysłowia zawierają wyniki wieloletnich obserwacji pogody.
Ostatnio wpadła mi w ręce garść przysłów dotyczących zimy:
Jeśli nie odlecą ptaszki do Michała, do Wigilii zima nie nastąpi trwała.
Jak w Wigilię z dachu ciecze, jeszcze się zima powlecze.
Gdy w Narodzenie pogodnie, będzie tak cztery tygodnie.
Zielone Boże Narodzenie, biała Wielkanoc.
Gdy w Boże Narodzenie pola są zielone, na Wielkanoc będą śniegiem przywalone.Gdy na Pasterkę po wodzie, Alleluja po lodzie.
Gdy w Dzień Adama i Ewy mróz i pięknie, zima wcześnie pęknie.
Słota w dzień Adama i Ewy, zabezpiecz od zimna chlewy.
Usiłowaliśmy sobie w domu przypomnieć, jaka była pogoda w zeszłą Wigilię, bo przecież Wielkanoc przywaliła nas śniegiem. Nikt nie pamiętał...
ja pamiętam z Barbarą i w zeszłym roku się sprawdziłło
OdpowiedzUsuńNo to ciekawe, co będzie w tym roku, bo Barbara ani po lodzie, ani po wodzie była. U nas było sucho i pogodnie...
Usuń