sobota, 23 lutego 2013

Weryfikacja obrazkowa

Bardzo przepraszam, ale załączyłam znów weryfikację obrazkową komentarzy.
Może to powstrzyma spam, którym zostałam dziś zalana.
Najpierw zrobiło mi się żal "Siedliska pod lipami", bo ich spotkało to samo,
a zaraz potem posypała się lawina u mnie.
Od wyłączenia weryfikacji obrazkowej ostatnio miałam chyba ze dwa tygodnie spokoju,
 to znaczy, że automatom chwilę zajmuje odkrycie niezabezpieczonych stronek blogów.
Ciekawe, czy w drugą stronę też to działa, i za kilka dni można będzie znów się odblokować?

3 komentarze:

  1. Współczuję...Bo to strasznie wkurza. Jakoś przeżyjemy Twoje obrazki i literki:-))) Chociaż ja ich tak nie lubię, że wolałam u siebie zrobić moderację:-)))
    Spamowi mówimy stanowcze NIE!
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  2. Czasami cały dzień nie zaglądam do kompa, więc moderacja u mnie nie jest najlepszym pomysłem - tak myślę.

    OdpowiedzUsuń
  3. ja też ich nie lubie [obrazkó] bo po prostu nie widzę:(
    a u siebie włączyłam moderacje własnie po spamie....
    jakos damy rade....:))

    OdpowiedzUsuń